Czasem zdarza się, że patrząc na dany banknot usilnie staramy przyporządkować podobiznę do konkretnej postaci. Warto więc może wspomnieć o kilku znanych osobistościach, które niejako pojawiły się na popularnych banknotach. Odbędziemy tutaj swoistą podróż po ważnych osobistościach występujących na walutach świata tych aktualnych i wycofanych.

Najłatwiej rzecz jasna, sprawa będzie przedstawiała się w wypadku funtów szterlingów. W wypadku brytyjskiej waluty, z jednej strony zawsze umieszcza się wizerunek aktualnie panującego władcy. Obecnie jest nią oczywiście królowa Elżbieta II. Jej postać istnieje w świadomości niemal każdego Europejczyka. Niezależnie, czy ma on pięć, czy też pięćdziesiąt pięć wiosen. Trudno się temu dziwić, biorąc choćby pod uwagę, ile lat, zasiada na tronie monarcha z dynastii Windsorów. Jej koronacja odbyła się bowiem… prawie dokładnie siedemdziesiąt lat temu. Choć za czasów panowania Elżbiety, jej funkcja ograniczona była już wyłącznie do roli reprezentacyjnych, cieszy się ona ogromnym uznaniem wielu Anglików. Wielu nie wyobraża sobie, jak będzie wyglądać rzeczywistość, gdy odda ona panowanie któremuś z członków swej rodziny. Na koniec, niejako informacyjnie, dobrze byłoby nadmienić, że generalnie są cztery nominały banknotów. Piąty, posiadający wartość stu funtów, obowiązuje li tylko w Irlandii oraz Szkocji.

Zapewne wielu kojarzy charakterystyczną twarz wytwornego jegomościa z banknotów jednodolarowych. Ci, którzy nie do końca interesują się historią, być może mieliby problem ze wskazaniem był ten człowiek. Wspomniany bilon przedstawia Jerzego Waszyngtona. Był to pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych. Przez wielu historyków, jest uważany za ojca całego amerykańskiego narodu. Trudno się zresztą temu dziwić, jeśli to właśnie on w pewien sposób zainaugurował oficjalną państwowość na tych właśnie terenach. Jego rządy za oceanem, trwały w sumie osiem lat, a funkcję prezydenta, Waszyngton przestał piastować w 1789 roku. Trudno się dziwić takiemu wyborowi i reputacji, jaką po stuleciach cieszy się ta postać. To w końcu on zdołał poprowadzić swe oddziały do zwycięstwa w kampanii o niepodległość. W przypadku dolarów, w oficjalnym obiegu znajduje się w sumie siedem nominałów. Najmniejszym jest opisany już tu szerzej jeden dolar, zaś największym, banknot studolarowy. Tu z kolei, awers monety zdobi wizerunek Benjamina Franklina.

Tak jak i monety, tak i banknoty również po jakimś czasie wycofywane są z obiegu. Powodów jest kilka. Najważniejszym z nich jest jednak podniesienie poziomu zabezpieczeń przed kopiowaniem. W końcu wprowadzanie do obrotu fałszywych odpowiedników, to także dość duża zmora, z jaką muszą mierzyć się ogólnoświatowe organy ścigania. W przypadku różnych walut, terminy wycofania poszczególnych sztuk są różne. Jeżeli więc ktoś rozważ wyjazd za granice, dobrze byłoby sprawdzić te właśnie terminy. No dobrze, ale co zrobić, gdy natrafimy na potencjalnie wycofany banknot? Najlepszym wyjściem będzie sprzedaż takiej w skupie. Obecnie naprawdę wiele kantorów oferuje swym klientom taką możliwość. Jeśli na przykład chcemy odsprzedać stare korony norweskie, wystarczy odwiedzić jeden z salonów sieci Tavex, który od zawsze prowadzi skup wycofanych walut, realizując w ten sposób misję firmy, która zakłada, że każdy banknot ma swoją unikalną warość, także te wycofane.