Ustka jest jednym z najbardziej znanych miast nad Morzem Bałtyckim. Przybywa tu sporo turystów przez cały rok, chociaż oczywiście najwięcej jest ich w sezonie wakacyjnym. I chociaż domów wczasowych, hoteli i kwater prywatnych można znaleźć mnóstwo to im bliżej końca roku szkolnego tym trudniej znaleźć miejsca do spania w dobrej lokalizacji i niewygórowanej cenie. Może zainteresujecie się na przykład tutejszymi apartamentami lub domkami.
Co warto zwiedzić w Ustce?
Przybywając do jakiegoś miasta, w którym jeszcze nie byliśmy warto zajrzeć do Internetu, aby sprawdzić co ciekawego można tu zobaczyć. Bo przecież nie da się leżeć plackiem na plaży non stop przez dwa tygodnie. Zresztą nie byłoby to zbyt zdrowe. Atrakcje okolicy warto też znać na wypadek dni pochmurnych deszczowych kiedy trzeba sobie w alternatywny sposób wypełnić czas.
Do najciekawszych w Ustce należą:
- Stara Osada Rybacka z domami "w kratkę"
- Latarnia Morska
- Bunkry Bluchera
- Promenada nadmorska
- Port
- Muzeum Ziemi Usteckiej
Gdzie warto nocować w Ustce?
Tak jak pisaliśmy wyżej miejsc do nocowania jest sporo. Oczywiście w różnej cenie. Są bardzo drogie luksusowe hotele, są także znacznie tańsze ale wcale nie luksusowe kwatery prywatne. Najlepszą opcją łączącą komfort wypoczynku z rozsądną ceną może być wynajem apartamentu albo domku letniskowego.
Najlepsze apartamenty nad morzem powinny być blisko plaży tak abyśmy nie usieli przez całe miasto wędrować z parawanem i leżakiem. Powinny też mieć powierzchnię dostosowaną do ilości mieszkających tam osób. Nie za ciasne ale też nie za duże (bo po co płacić za nadmetraż). Jeśli jedziemy większą ekipą (na przykład sześć osób) powinniśmy się pomieścić w jednym apartamencie albo w jednym domku, wtedy wychodzi najtaniej.
Dobrze jest kiedy na miejscu będziemy mieć do dyspozycji aneks kuchenny. Zaoszczędzimy wtedy na posiłkach, które w nadmorskich restauracjach prawie zawsze kosztują za dużo.
Wynajmując apartament albo domek zapewniamy sobie znacznie większy spokój i prywatność aniżeli w hotelu. Poczujemy się prawie jak u siebie w domu.